No i mamy. Chyba przez wszystkich wyczekiwane wakacje. Ciesze sie i to bardzo. Ostatni miesiac to byla masakra jesli chodzi o szkole i nadmiar wszystkiego.
Zaczelam sie zastanawiac czy czuje sie spelniona przez ten caly rok szkolny.
Czy jestem?
No wlasnie nie wiem
Z jednej strony duzo wiecej udzielalam sie poprzez prowadzenie roznych szkolnych wydarzen,pisalam w gazetce szkolnej czy tez wystepowalam w spektaklach.
Problem w tym ze dalej czuje sie niezauwazona. Tak jakby ta praca byla na marne. Byc moze ja w jakims stopniu czuje sie spelniona bo jestem zadowolona ze swojej pracy. Ale brak pochwal czyli ta prace nijaka.
I wlasnie taka sie czuje.
Nijaka.
Przez te wakacje odpoczne.
Pozbede sie wszystkiego.
Takze poczucia bycia nijaka.
Panna Izabella
Trochę trudno uwierzyć w siebie ale ciągle nad tym pracuje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Głowa do góry i walcz o swoje :) Przede wszystkim zastanow się do czego dążysz. Jeżeli będziesz stawiać sobie wyzwania i dasz radę im podołać - wiara sama wróci :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby byc choć trochę optymistka :)
Pozdrawiam :*
Staram się być optymistką ale nie w każdej chwili jest to łatwe, ale robię to co kocham więc może będzie lepiej :)
Usuń