sobota, 25 sierpnia 2018

Prawdziwie

Dopiero teraz zauwazam to że nie doceniam tego co mam dookoła 
Dopiero teraz dociera do mnie to że to nie będzie trwało wiecznie i może się skończyć.
Jesteś przy jakoś od 5 klasy podstawówki. Znamy się od stóp do głów. Ile było złych rzeczy między nami wiemy tylko my. Ile słów było wypowiedzianych niepotrzebnie w złości możemy policzyć tylko my. 
Ale dalej jesteśmy! 
"Mi możesz się wygadać" Wiem. Wiem to od zawsze. Chociaż oboje mamy różne patrzenie na świat to i tak jakoś dajemy radę. 
Uczysz mnie głupoty i tego żeby kochać i być sobą. Ja nie wiem czego Cię ucze,może trochę tej rozwagi do świata. Właśnie. Nikt mnie tak nie uczy żeby być sobą jak Ty.
 Uczyles uczysz i uczyc będziesz. Już nie raz pisałam ci że to nie jest zwyczajna przyjaźń i powtórzę to jeszcze raz. 
Bo ta "przyjaźń" miała się już skończy tysiąc razy. A nadal trwa. 
Wiele razy pisałam ci że dziękuję że jesteś. Napisze to znowu,ale na koniec 
 Nie wyobrażam sobie tego ze któregoś dnia miałoby Ciebie nie być. 
Nie nie nie. NIE! 
Bo jak nie ma jednego to drugie gaśnie. Jak gwiazdy. Bo my to gwiazdy helou. 
 Jeszcze wiele rzeczy mogłabym tu pisać ale Ty dobrze o nich wiesz. 


Jesteś gwiazdą,jesteś Czadem Dylanem Kuperem, jesteś sobą i ja dzięki tobie jestem sobą .
 Od teraz na prawdę zaczne to doceniać i przepraszam że dopiero teraz.
Dziękuję że jesteś,bo bez Ciebie nie byłabym taka
.


 Panna Izabella

piątek, 17 sierpnia 2018

Internetowa przyjaźń

Może to co napiszę to zbyt dużo.
W dzisiejszych czasach bardzo dużo mówi się o internetowej przyjaźni i na to także wskazuje tytuł posta. Jednak tutaj chodzi o przyjazn ktora nie zaczęła się w Internecie jednak teraz musi taka pozostać.
Już kiedyś pisałam tutaj że dzięki swoim chorobom poznaje mnóstwo wspaniałych ludzi bardziej lub mniej podobnych do mnie.
Będąc ostatni raz na oddziale dziecięcym w Krakowie poznałam (mam nadzieję) przyjaciółkę na dłuższą metę. A uwierzcie że na początku nic nie wskazywało na jakakolwiek przyjazn. Po paru dniach obie wrocilysmy do domu i każdy pomyslalby że to już koniec historii.
Dzieli  nas pare godzin drogi i w przyszłości może będzie łatwiejsze spotkanie się. Bo bardzo mi tego brakuje.
Wiem że teraz to czytasz i dziękuję Ci za każde twoje słowo. Dziękuję za rady i za to ze byłaś i jesteś przy mnie.
Czekam na ten moment aż razem pójdziemy na koncert.
Czekam na ten moment aż razem będziemy oglądać nasze ukochane seriale.
Czekam aż będę mogła poczytać Twojego bloga.
Może liczę na za dużo bo jestem osoba naiwna ale czuje że ta przyjaźń z internetowej przemieni się w ta realna.
Do zobaczenia Cheryl ❤

Panna Izabella