poniedziałek, 28 sierpnia 2017

#2 "Modlitwa o Tobie"

Śniłam kiedyś o magicznej przystani
Wtedy Bóg z obłędu myśli mnie wybawił
Postawił na drodze mojej właśnie Ciebie,tym samym spełnił najskrytsze marzenie.
O Boże Tyś myśli me odczytał lepiej niż kto inny,lecz ja jako człowiek czuję się winny,czuję się winna zła tego świata,zła które z Twoją miłością się splata.
Wypełniona przeświadczeniem i miłością Bożą pragnę iść i głosić Twe słowo.
U boku osoby którą mi zesłałeś,choć nie raz wątpliwości mam niemałe,czym sobie zasłużyłam by żyć z takim ideałem. Dzień w dzień obserwować Anioła i być miłością,o jaką nawet nikt nie woła.
Boże,nie opuszczaj mnie proszę,wypełnij moją duszę,a Anioła przy mnie pozostaw,bo bez niego moje serce przechodzi katusze. Serce jest Twoje i jego naraz. Boś Ty je odmienił. Z głazu w głaz. Głaz silny i pełen miłości. Oby nie okazał się pełen naiwnej pobożności. Bo ja kocham Ciebie zawsze i wszędzie,daj mi siłę by usta mogły dokończyć,że tak zawsze będzie.

Panna Izabella

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz